Czy na wizycie u fizjoterapeuty uroginekologicznego MUSZĘ być zbadana przezpochwowo?

Nie. Nie musisz. Są nawet takie sytuacje, kiedy nie możesz zostać tak zbadana.

Aczkolwiek postaram się wytłumaczyć dlaczego takie badanie jest bardzo ważnym elementem diagnostyki funkcjonalnej i planowaniu dalszej terapii.

Podstawą każdej terapii uroginekologicznej jest bardzo dokładny wywiad dotyczący bardzo wielu aspektów życia. Terapeuta pyta między innymi o żywienie, choroby, przyjmowane leki, zabiegi operacyjne, przebyte ciąże i porody, nawyki toaletowe, objawy nietrzymania moczu/stolca, współżycie (czy jest możliwe, bolesne), wypróżnianie się, wizytę u ginekologa itp.

Pytania są dobierane pod kątem problemu z jakim przychodzi pacjent (więc jeśli dana osoba ma problem z bolesnym współżyciem ten temat będzie pogłębiany lub jeśli problemem jest ból blizny czy nietrzymanie moczu, na tych aspektach skupi się terapeuta i pytań będzie znacznie więcej).

Każda wizyta jej poprzedzona udzieleniem zgody. Za każdym razem, gdy fizjoterapeuta zaleci badanie przezpochwowe (lub terapię) zostaniesz poproszona o podpisanie zgody na takie badanie/terapię, a także całe badanie zostanie Ci dokładnie wytłumaczone. Pamiętaj w każdej chwili masz prawo przerwać badanie!

Następnie terapeuta ocenia postawę ciała, oddech czy ruchomość miednicy. Może również zbadać brzuch.

Jeśli problemem jest nietrzymanie moczu najpewniej zostaniesz poproszona o zrobienie dzienniczka mikcji (pisałam o nim tu http://hannatomalik.pl/dzienniczek-mikcji-dlaczego-warto-go-zrobic-przez-wizyta-u-terapeuty/), który jest bardzo ważnym narzędziem pracy z osobą z nietrzymaniem moczu i już po wykonaniu samego tylko dzienniczka mikcji można naprawdę wiele błędnych nawyków pozmieniać (jeszcze bez badania przezpochowowego).

Jeśli terapeuta posiada USG (ja bardzo chętnie z niego korzystam w gabinecie) może wykonać badanie i ocenę kresy białej i rozejścia mięśni brzucha oraz ocenę pracy mięśni poprzecznych i skośnych.
Dodatkowo posiadając głowicę convex może ocenić pęcherz moczowy, jego wypełnienie oraz pośrednio pracę mięśni dna miednicy (przy ich napięciu/rozluźnieniu widać jak pęcherz unosi się i opada).

Może też ocenić czy masz tendencję do nadmiernego parcia- czyli spychania narządów miednicy w dół (co może prowadzić do obniżenia narządów).
Jeśli wyrazisz zgodę może również ocenić dno miednicy (i jego funkcję oraz obniżenie narządów) poprzez badanie głowicą przezkroczowo– wtedy głowicę przykłada się bezpośrednio do krocza.

Jeśli nie możesz/nie chcesz zostać zbadana przezpochwowo fizjoterapeuta może ocenić napięcie i pracę Twojego dna miednicy poprzez badanie w bieliźnie. Wtedy przykłada swój palec w okolice Twojego środka ścięgnistego krocza (to miejsce między pochwą a odbytem) i prosi Cię o napięcie, rozluźnienie mięśnia dna miednicy, o kaszel oraz o parcie. Może też ocenić lub wstępnie wykonać pracę z blizną po cięciu krocza.

Świetnym uzupełnieniem powyższych badań byłoby badanie przezpochwowe.

Jak wygląda takie badanie?

Badanie może się różnić w zależności od problemu, a także może zdarzyć się tak, że badanie jest przeprowadzane na kilku wizytach np. z powodu bólu w obrębie blizny itp.
Terapeuta ocenia czucie w okolicach krocza, ocenia obniżenie narządów, prosi o napięcie/ rozluźnianie mięśni dna miednicy, o kaszel i parcie. Następnie bada siłę i napięcie mięśni powierzchownych oraz głębokich dna miednicy. Ocenia też ich wytrzymałość oraz szybkość ich skurczu. A także oprócz umiejętności ich napięcia, możliwość ich uniesienia.
Dodatkowo wykonuje się próbę kaszlową (by ocenić problem nietrzymania moczu) czy próbę dotykową (przy podejrzeniu pęcherza nadreaktywnego).
Takie badanie (w połączeniu z USG i EMG) daje pełen obraz terapeucie i dzięki temu można zastosować celowaną terapię

W jakich sytuacjach badanie przezpochwowe nie będzie wykonane?

– po pierwsze, gdy nie wyrażasz na nie zgody (nie musisz podawać przyczyny). Każdorazowo przed badaniem powinnaś podpisać zgodę na takie badanie,

– gdy jeszcze nie rozpoczęłaś współżycia (wtedy może zostać wykonane badanie przezodbytnicze, ale tu również możesz nie wyrazić na nie zgody),

– gdy masz jakieś infekcje intymne (lub jesteś tuż po zakończeniu antybiotykoterapii),

– gdy cierpisz na wulwodynię/pochwicę (wtedy najczęściej badanie jest niemożliwe i terapię uroginekologiczną prowadzi się wspólnie z psychologiem/seksuologiem),

– gdy masz niezagojoną ranę (np.po cięciu krocza) z aktywnym procesem zapalnym (np. sączy się z niej ropa)- koniecznie skonsultuj się z ginekologiem!

– gdy doświadczyłaś traumy (np. w związku z wykorzystaniem seksualnym),

– gdy badanie powoduje duży ból i dyskomfort (badanie ma być maksymalnie bezbolesne, więc jeśli czujesz duży ból należy przerwać badanie).

Więc pamiętaj- ZAWSZE możesz przerwać badanie/terapię.

A jeśli masz jakieś pytania/ wątpliwości porozmawiaj o nich ze swoim fizjoterapeutą.